niedziela, 9 lutego 2014

Wspólny niedzielny spacerek - 09.02.2014 r.

Dzisiaj była przepiękna pogoda. Psiaki bawiły się na całego :) Spacerowaliśmy w doborowym towarzystwie: Lucyna, Marta, dwie Gosie oraz Majka, Tina, Cookie, Coco oraz Wito.
Każdego rozpierała energia, zarówno nas, jak i psiaki. Nawet Tina, która ma już 12 lat, brykała jak szczeniak. Majka była spokojniejsza, niż ostatnim razem, bo Witek już od początku rywalizował z nią o  zabawkę Firsbee. Lucyna i Marta znalazły na to rozwiązanie i Witek otrzymał podobny przedmiot, który wzbudzil jego równie duże zainteresowanie, mianowicie - zatyczka od wiadra, która leżała sobie w lesie :)
podczas wędrówki towarzyszyły nam również dwa Yorki (bracia) - Cookie i Coco.
Poniżej znajdują się zdjęcia ze spaceru.

Pogoda nam dopisała :)

Cookie zaczepia ciocię Lucynę :)

Wito obserwuje, czy nikt się nie zgubił.

Cookie przybiega na zawołanie.

Cookiemu spodobała się Majka.


Ktoś chyba ma przysmaki :)

Frisbee - pokrywka :)

Zamarznieta kałuża - czyli nasze lodowisko :)




Przysmaki takie dobre :)


Pełne skupienie przy aportowaniu - Wito i Majka.

Majce spodobały się bazie.


Ustawiamy się do wspołnego zdjęcia :)

Skupienie uwagi - najważniejsze :)






Tina uwielbia pieszczoty :)

Duży patyk - duża radość :)


Wito, aż z wrażenia wpadł w rów :p




No tak krzak ito specjalność Witka :)


Lucyna chyba Was coś ściemnia...

... a wy się dajecie :p


Gdzie jest zabawka?


Dla Cookiego żaden patyk nie jest za duży :)


Witek chłodzi się w zamarzniętej kałuży :)

Czas na odpoczynek i kilka łyków wody ze strumyka.

Nasz Coco po spacerku był tak brudny i pokołtuniony ...


... że po wykąpaniu podcięłam mu włosy i zdecydowałam, że nigdy więcej papilotów i wystaw :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz